Czy istnieje jakakolwiek możliwość wyprowadzenia się z domu przed 18 rokiem życia?

Pytanie z dnia 29 lipca 2021

Dzień dobry, trafiłam na tą stronę przypadkowo a profesjonalna porada jest mi naprawdę potrzebna. Czy istnieje jakakolwiek możliwość wyprowadzenia się z domu przed 18 rokiem życia? Sytuacja z mamą jest nie najlepsza. Z biologicznym ojcem nie mam kontaktu od czasu kiedy przez mamę razem z siostrą trafiłam do ośrodka opiekuńczo wychowawczego. Mama obwinia o to mnie, ponieważ mając 11 lat powiedziałam policji, że nie chce zostać w domu. Mama biła nas za zbyt niskie według niej stopnie w szkole. Po wyjściu z ośrodka, z którego wróciłam do mamy zaczęły się kolejne kłótnie o oceny czy o to, że wychodzę z domu. Kiedy uderzyła mnie pierwszy raz od czasu ośrodka chciałam wyjechać do taty, do Poznania, ponieważ chwilowo miałam z nim kontakt. Na miejsce nie dotarłam. Przez mamę mam problemy psychiczne i od 3 lat leczę się psychiatrycznie, obecnie mam 17 lat. Mama wymaga ode mnie zaprowadzania młodszego brata do szkoły, sprzątania w mieszkaniu i wielokrotnie przygotowania dla nich obiadu, którego ja nie jem. Kiedy podjęłam się pierwszej pracy zaczęło być coraz gorzej. Nie ograniczyła się do krzyku ale zaczęła wymagać płacenia 50złotych za noc w domu, opłat za korzystanie z prysznica i zakazała mi jedzenia produktów, za które sama nie zapłaciłam. Przestałam wracać na noc do domu, ponieważ nie miałam już siły na przebywanie z mamą. Kiedy zaczęły się moje problemy w szkole, chciała mnie wysłać do szkoły z internatem. Niejednokrotnie zostałam uderzona, nie tylko przez mamę ale również siostrę, na co mama nie reagowała. W trakcie nauki zdalnej, kiedy miałam problemy ze snem, przez co nie potrafiłam wstać rano byłam oblewana wodą i szarpana, żeby się obudzić. Mama często odreagowuje na mnie swoje niepowodzenia a jak tylko powiem coś na ten temat to grozi mi, że stracę pracę, nakazuje wracać wcześniej do domu i ma pretensje nawet o to, że czytam książkę, bo nie wstanę rano, żeby zaprowadzić jej syna do szkoły. Kiedy dowiedziała się o mojej nieudanej próbie samobójczej po kolejnej awanturze, powiedziała tylko, że mam wybrać sobie trumnę. Każe mi brać leki przepisane przez psychiatrę, bo uważa, że dzięki nim jestem normalna, a ja po nich czuję się nawet gorzej niż zanim zaczęłam je brać. Ponad pół roku byłam na oddziale dziennym i nawet wtedy słyszałam, że jestem nienormalna. Wielokrotnie zostałam zwyzywana od najgorszych, czego nie będę teraz rozpisywać. Tak więc proszę o radę, co mogę zrobić w takiej sytuacji, czuję, że w domu nie wytrzymam, boję się do niego wracać i nie chce tu być, a do 18 urodzin został mi prawie rok. Z góry dziękuję za pomoc.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.