Pytanie z dnia 24 listopada 2015

Chciałam wysłać 2 paczki dla rodziny do Anglii. Jedna z nich to 50' telewizor.
Znalazłam ofertę firmy przewozowej OSKAR i postanowiłam skorzystać z jej usług. Zamówiłam usługę
i postanowiłam poszukać opinii na temat firmy. Znalazłam dużo negatywnych opinii, zwłaszcza na facebooku.
Zadzwoniłam do firmy zgłosić moje uwagi, m. in. to, że obawiam się czy telewizor dotrze w całości.
Zostałam zapewniona, że firmie nie zdarzyły się żadne incydenty z uszkodzeniem sprzętu i paczka
zostanie dodatkowo odpowiednio oznakowana. Mimo wątpliwości postanowiłam zaryzykować.
Po 2 dniach po paczki przyjechał kurier DHL. Nikt nie poinformował mnie o tym, że paczek nie zabierze
firma OSKAR, tylko zleci transport innej firmie. Telewizor zapakowany był w oryginalny karton,
z folią bąbelkową. Styropian włożony był tylko na dno kartonu ale dodatkowo została włożona kołdra dla
lepszej amortyzacji i braku luzów. Paczka ubezpieczona na 5.000, napis szkło. Po kilku dniach od
wysłania zadzwonił do mnie tata, z Anglii z informacją, że telewizor jest uszkodzony.
Paczka została otworzona przy kierowcy i zostały zrobione zdjęcia szkody.
Nie został spisany protokół szkody (co powinien zrobić każdy kurier).
Po kilku minutach zadzwoniłam do firmy prosić, aby kierowca wrócił spisać protokół.
Zostałam poinformowana, że nie wróci ponieważ wyjechał już z miejscowości.
Mailowo wysłałam do firmy fakturę za tv. Po 2 tyg. dostałam na maila protokół szkody z informacją,
że przesyłka nie została odpowiednio zabezpieczona i były luzy. Miałam czekać na rozpatrzenie reklamacji (przez frmę DHL).
Nikt nie dzwonił do mnie w mojej sprawie, sama musiałam dowiadywać się jaki jest tok sprawy. Po miesiącu zadzwoniłam do firmy
OSKAR z zapytaniem co dalej. Zostałam poinformowana, że jeszcze nie dostali informacji od DHL. Po tygodniu od tego telefonu
postanowiłam prosić o pomoc Rzecznika Praw Konsumenta. Zostało wysłane przez niego pismo do firmy Oskar z ponagleniem
odpowiedzi. Postanowiłam sama zadzwonić do firmy DHL i zostałam poinformowana, że moja reklamacja została uznana i na konto firmy
Oskar zostało wypłacone 520 zł (31 października). Zadzwoniłam do firmy Oskar po tygodniu od telefonu do firmy DHL
i szefowa poinformowała mnie, że jeszcze nic nie wie w mojej sprawie a no co odpowiedziałam jej, że dzwoniłam do firmy DHL
i zostały wypłacone pieniądze i prosiłam o odwołanie, bo tv kosztował 2600. Dostałam odpowiedź, że ona nigdy mi nie wypłaci takiej
kwoty, bo telewizor traci na wartości i mogę ze sprawą iść do sądu.
Rozmawiałam ze znajomym kurierem DHL i powiedział mi, że kilka razy w miesiącu są skargi i reklamacje z firmy OSKAR.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.