Czy ZUS to nie MUS?

Czy ZUS to nie MUS?

Coraz częściej osoby zainteresowane rejestracją spółki z ograniczoną odpowiedzialnością pytają mnie czy jest to sposób na ominięcie obowiązku płacenia składek ZUS. Takie informacje można znaleźć w internecie. Czy informacje te są prawdziwe? Odpowiedź brzmi: co do zasady tak, jeżeli nie będziesz, drogi przedsiębiorco, jedynym wspólnikiem sp. z o. o.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt. 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osobami z nimi współpracującymi. Zgodnie zaś z art. 8 ust. 6 pkt. 4 tejże ustawy za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej. Przepisy nie wskazują na wspólnika wieloosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jako podlegającego obowiązkowym ubezpieczeniom. Przyjąć zatem należy, że na takim wspólniku nie ciąży obowiązek zapłaty składek. Oczywiście, jak zapewne zauważyłeś czytelniku, mowa do tej pory o składkach emerytalnej i rentowej. W skład pakietu ZUS wchodzą jeszcze składki: chorobowa i wypadkowa. Przepisy nie nakładają jednak obowiązku zapłaty i tych składek na wspólnika wieloosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Odrębną sprawą jest zapłata składki zdrowotnej. Ubezpieczenie zdrowotne i zasady zapłaty składki regulują przepisy ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Przepisy te są podobne do tych regulujących obowiązek uiszczania składek ZUS i nie nakładają obowiązku odprowadzania składki na wspólnika wieloosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (ciekawych odsyłam do art. 66 ustawy).

Czy zastanawiałeś się jednak jakie są konsekwencje niepłacenia składek? W przypadku niepłacenia składki zdrowotnej rezultatem jest nienabywanie prawa do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Oznacza to, że jeżeli trafimy do szpitala jako nieubezpieczeni to szpital obciąży nas kosztami leczenia. W przypadku zaś nieopłacania składek ZUS nie nabędziemy prawa do emerytury, renty, świadczeń chorobowych (w tym z tytułu macierzyństwa) czy wypadkowych.

W końcu wspomnieć także należy o wydanym 19 lipca 2017 r. wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie (sygnatura akt III AUa 410/16) z którego lektury wpływa ciekawy wniosek. Otóż sąd uznał, że dominujący wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością prowadzi działalność gospodarczą i podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym na podstawie art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Za takiego dominującego wspólnika sąd ten uznał wspólnika większościowego, posiadającego 90% udziałów w spółce, który wcześniej był jedynym wspólnikiem. Po sprzedaży 10% udziałów wspólnik uznany za dominującego wciąż faktycznie wykonywał czynności na rzecz samego siebie (we własnym interesie) i na swoje własne ryzyko produkcyjne, gospodarcze i socjalne. Z tego powodu zdaniem sądu ciążył na nim obowiązek zapłaty składek ZUS jak na jednoosobowym wspólniku.

Podsumowując – można uniknąć obowiązku zapłaty składek ZUS i zdrowotnej, jednakże należy rozważyć, czy nasze działanie nie będzie uznane za obejście przepisów. Należy także pamiętać o konsekwencjach nieodprowadzania składek. W razie dodatkowych pytań lub wątpliwości zachęcam do kontaktu.