Jakie konsekwencje prawne rodzi prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu

Jakie konsekwencje prawne rodzi prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu

W środę 1-go listopada jak co roku przypada uroczystość Wszystkich Świętych. Podróżując na groby naszych bliskich pamiętajmy, aby w czasie tego wzmożonego ruchu na drodze i często niesprzyjających warunków pogodowych, zachować rozwagę i szczególną ostrożność. W tym roku tzw. „Akcja Znicz” rozpoczęła się już w piątek 27 października i potrwa do niedzieli 5-go listopada. To czas wzmożonych kontroli prowadzonych przez policję zarówno w mieście, jak i na drogach krajowych. Niestety, jak co roku, nie brakuje kierowców prowadzących pojazd pod wpływem alkoholu. Warto zatem przypomnieć, jakie konsekwencje prawne czekają na tych, którzy w ten sposób – nie tylko stwarzają zagrożenie dla siebie i innych, ale również łamią prawo. Kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu może stanowić wykroczenie – gdy kierowca znajduje się w stanie „po spożyciu alkoholu” lub przestępstwo gdy mamy do czynienia ze „stanem nietrzeźwości”.

Stan po użyciu alkoholu zachodzi w sytuacji, gdy zawartość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila alkoholu, albo w 1 dm3 wydychanego powietrza wynosi od 0,1 mg do 0,25 mg. Sprawcy takiego wykroczenia grozi kara aresztu od 5 do 30 dni lub alternatywnie kara grzywny od 50 zł do 5.000 zł. Jednocześnie obligatoryjnie orzeka się środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.

Z kolei stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg, albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. Dla kwalifikacji przestępstwa poziom alkoholu we krwi musi zatem wynosić co najmniej 0,51 promila we krwi lub 0,26 mg w 1 dm3 wydychanym powietrzu.

Za popełnienie omawianego przestępstwa grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do lat 2. Nadto, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5000 zł. Wobec sprawcy może być również orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Surowsze kary przewidziane są dla sprawców m.in. wcześniej prawomocnie skazanych za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.

Stwierdzenie stanu po spożyciu alkoholu lub nietrzeźwości następuje poprzez badanie na zawartość alkoholu we krwi lub jego zawartość w wydychanym powietrzu. Badanie krwi przeprowadza się w sytuacjach, gdy osoba poddana kontroli: odmawia poddania się badaniu wydychanego powietrza; żąda badania krwi; jej stan uniemożliwia przeprowadzenie badania wydychanego powietrza; wystąpił brak wskazania stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu spowodowany przekroczeniem zakresu pomiarowego analizatora wydechu.

Istotne są również konsekwencje finansowe w zakresie obowiązku naprawienia szkód spowodowanych kierowaniem pojazdów pod wpływem alkoholu. W umowach ubezpieczenia OC i AC znajdują się zapisy wyłączające odpowiedzialność ubezpieczyciela w przypadku spowodowania wypadku przez pijanych kierowców. W praktyce oznacza to zatem konieczność naprawienia szkody przez sprawcę wypadku.

Ubezpieczyciel nie zwróci pijanemu kierowcy pieniędzy za zepsuty pojazd i jednocześnie będzie domagał się zwrotu odszkodowania wypłaconego uczestnikom wypadku lub kolizji – niejednokrotnie bardzo wysokiego – w zależności od rodzaju szkód. Pamiętajmy, że dla przypisania wykroczenia czy przestępstwa wystarczy sam fakt prowadzenia pojazdu w takim stanie, chociażby pojazd był prowadzony prawidłowo, a kierowca nie sprowadził niebezpieczeństwa. Nie jest również istotne, jaki odcinek drogi przejechaliśmy (nawet 1 metr) oraz w jakim miejscu (o ile oczywiście odbywa się w nim ruch pojazdów).

Surowe sankcje karne dla pijanych kierowców mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i stanowić przestrogę. Dzięki wzmożonym kontrolom na drogach liczba pijanych kierowców i wypadków z ich udziałem z roku na rok maleje, choć wciąż jest ich za dużo, w szczególności w święta i inne dni wolne.