Pytanie z dnia 01 lutego 2017

Znajomy z pracy od pewnego czasu używa wulgarnych słów w stosunku do mnie. Nazywa mnie kurwa,suka itd. Opowiada nieprawdziwe informacje na mój temat pasując moja opinie. Rozmowa z kierownictwem nic nie dała. Mam świadków jednak nie mam żadnych nagran. Groźby ani prośby nie skutkują a ja jestem juz na skraju wytrzymania nerwowego czy mogę wstąpić z tym problemem na drogę prawna?

Dzień dobry, czy do takich zdarzeń dochodzi w pracy czy poza nią? Jeśli w pracy, powinna Pani zacząć od oficjalnego powiadomienia pracodawcy, jeśli poza nią od wysłania wezwania do zaprzestania naruszania Pani dóbr osobistych. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 2 lutego 2017 08:47 Obejrzało: 179 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dobry wieczór. Oczywiście w opisywanej sytuacji może Pani wystąpić z odpowiednimi roszczeniami na drogę postępowania sądowego. Na podstawie przedstawionego przez Panią opisu, moim zdaniem, przysługuje Pani między innymi roszczenie względem znajomego o zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dóbr osobistych dochodzone w postępowaniu cywilnym. Co do ewentualnych innych roszczeń nie sposób tego określić na podstawie przedstawionego przez Panią opisu. W sytuacji gdyby była Pani zainteresowana współpracą z moją Kancelarią to zapraszam do kontaktu. Z poważaniem, Marcin Kościuk.

Odpowiedź nr 2 z dnia 2 lutego 2017 20:59

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.