Zatrzymanie w trakcie kradzieży.

Dzień dobry,
Zostałam złapana na kradzieży ( 90 zł) w sklepie z monitoringiem, w którym dokonałam wielu wcześniejszych kradzieży jak również w innych sklepach tej sieciówki. W dniu zatrzymania policja wystawiła mandat karny i zostałam spisana.
Bardzo prawdopodobne jest ochrona przetrzepie rejestry sklepu i pewnie tez pozostałych i znajdą nagrania poprzednich wykroczeń. A było ich wiele.
Incydent sprawił, że zdałam sobie sprawę, że mam problem psychiczny. Ukradzione rzeczy leżą w domu i ich nawet nie używam. Umówiłam się na wizytę u psychiatry, żeby pomógł mi wyleczyć się z tych stanów nerwowo- maniakalnych i zamierzam podjąć leczenie.
Chciałabym znaleść jakiś sposób na pojednanie z poszkodowanym. Ale boje się, że jak im zwrócę wszystko ( około 50 książek) to mogę pogorszyć swoją sytuację, Na monitoringu nie maja pewnie wszystkiego i nawet nie wiem czy bedą w ogóle tego szukać, choć obawiam się że tak. Nie wiem jak daleko wstecz są zapisy zachowywane.
Jak rozwiązać ta sprawę w sposób najlepszy. Czy oddać wszystko już teraz ale wtedy wyjdzie z tego przestępstwo, czy poczekać na oskarżenie i wtedy zwrócić?
Nie byłam wcześniej karana i okropnie żałuje i nie zdawałam sobie sprawy, jakkolwiek idiotycznie to brzmi z tego co robię.
Nie zmienia to faktu, że dokonałam wielu wykroczeń na których nie zostałam złapana.
Nie wiem czy powinnam brać adwokata, podobna nie ma sensu w takich sytuacjach.
Chciałabym złagodzić karę do maksimum, (zapłacić kolejną karę i zwrócić towar) a najlepiej ubiegać się o jej umorzenie. W maju mam zacząć nową pracę. Czy jest w ogóle na to jakaś szansa? Jak przygotować się to tego co mnie czeka! Czy areszt i więzienia mogę uniknąć ?