Zatrzymanie na kradzieży w sklepie. Co grozi za kradzież?
Pytanie z dnia 14 listopada
Witam , zostałam dzisiaj złapana na kradzieży o kwocie 120 zł . Przyjechała policja i dostałam mandat 500 zł. Produkt skradziony oddałam. Natomiast wcześniej dokonałam kradzieży w tym sklepie . Podejrzewam ,że wszystko przeliczając to z 1000 -1500zł. Ochroniarz powiedział do policji , że już zgłosił wcześniejsze nagrania na policję. Czy mogę iść do więzienia? Czego mogę się spodziewać?
Nie wiem co mną kierowało, bardzo , ale to bardzo żałuję swoich czynów .
Bardzo proszę o odpowiedź
Nie byłam wcześniej karana
Wiem , że to już jako przestępstwo.
Mąż kierowca , więc nie ma go w domu po 3 tygodnie w tym dwoje dzieci :( .
Eleonora Markowicz Adwokat
Eleonora Markowicz Kancelaria Adwokacka
Rynek Dębnicki 6/3, 30-319 Kraków
Moim zdaniem warto by było porozumieć się ze sklepem w sprawie naprawienia wyrządzonej szkody i ewentualnego wycofania zawiadomienia na policję. Nawet jednak jeśli sklep nie wycofa zawiadomienia i postępowanie będzie się toczyć, to naprawienie szkody korzystnie wpłynie na Pani sytuację. Próbowałabym wówczas dogadać się z prokuratorem co do umorzenia postepowania czy ewentualnego warunkowego umorzenia postępowania. Więzienie w tej sytuacji jest raczej nieprawdopodobne, przypuszczam, że raczej kara ograniczenia wolności ( tj. prace społeczne). Lepiej jednak nie czekać biernie na rozwój sytuacji, tylko podjąć działania w celu naprawienia szkody i przekonania pokrzywdzonego, by cofnął wniosek o ściganie, a jeśli nie uda się w ten sposób zakończyć postępowania, to negocjować z prokuratorem
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.



