Zatrudnienie przez agencję pracy.

Pytanie z dnia 12 grudnia 2019

znalazłam się w bardzo dziwnej sutuacji mieszkając i pracując w agencji pracy w niemczech. koordynator polski od kąd dowiedział się iż żyje tylko z kobietami od kilkunastu lat i nie udzielam mu informacji na temat współpracowników oraz współlokatorów traktuje mnie jak zero pomimo iż jako jedyna z zatrudnianych ubiegłego miesiąca osób opanowałam całość obowiązków w pracy ponadto rozpowszechnia nieprawdziwe historie na moj temat do nowozatrudnionych osób używając moich danych personalnych oraz prowokuje dziwne sytuacje a ostatnio ukarała mnie kara 60€ za coś co nie miało miejsca oraz przeniosła do innego miejsca zamieszkania. ponadto tydzień temu gdy miałam gorączkę groziła konsekwencjami jeżeli nie pójdę do pracy uniemożliwiając mi wizytę lekarska poprzez nie udzielenie mi odpowiedniego zaświadczenia o zatrudnieniu poczyn wysłała mnie sama bez znajomosci języka do niewłaściwej przychodni. groziła brakiem zaliczki jeżeli wezmę choćby dzień wolnego wymuszając prace z gorączka na chłodni. notorycznie oczernia mnie do osób pracujących w firmie szukając pretekstu do zwolnienia mnie z pracy w której rozmawiałam z współpracownikami nie podlegającymi pod agencje lecz pod firmę i z moim brygadzista i nikt nie ma żadnych zastrzeżeń a wręcz przeciwnie jeżeli chodzi o wykonywanie przeze mnie pracy która wgl natomiast nie interesuje
pani koordynator. rozpowiada w firmie iż wówczas kiedy leżałam z gorączka przez weekend bez leków to balowałem na imprezie pijąc alkohol. nie dano mi możliwości pojechania chociażby na pogotowie. odmówiono mi dowozu przez busa firmowego gdzie kolwiek i jakiejkolwiek pomocy, nie odbierano ode mnie telefonu. słyszałam również historie iż jestem notorycznie spokoju z mężczyzna zamknięta na noc( wychodząc rano mijałam w salonie innych lokatorów a pokój zamykałam na klucz na około 9 godzin wiec było by niemożliwe aby ktoś tam był) ponadto właśnie za taka historie wyssana z palca nałożono na mnie karę 60€ która ma zostać potrącona z wypłaty. nie została mi udzieloną żadna porada ani pomoc w sprawie zameldowania się ani uzyskania nr id ani tez założenia w banku konta celem uzyskania wypłaty. mało tego jest mi to utrudniane gdyż wywieziono mnie na domek na wsi z możliwością zrobienia zakupów dwa razy w tygodniu w określonym przez kierowcę czasie. warunki mieszkaniowe są poprostu nie do opisania. aktualnie pani koordynator podesłała na moj dział w pracy swojego pracownika który miał mnie pogrążyć mowiac iż mu rozkazuje czy nie pozwalam się uczyć obsługi maszyn co mu się nie udało gdyż ludzie pracujący tam i brygadzista nie uwierzyli by w to gdyż trafiło na moj dział dwóch polaków o obu kazano mi pokazac wszystko tak samo do czego się zastosowałam jak potwierdził moj brygadzista który nie nowi po polsku i kazał mi tłumaczyć panom wszystko. pani koordynator generalnie sprowadza do pracy swoich znajomych zapewniając im najlepsze warunki lokalowe oraz wybrane przez nich stanowiska na fabryce natomiast resztę ludzi ściąga tam na poszczególne okresy do pracy np 3 tygodniowe umieszczając ich w spartańskich warunkach i uniemożliwiając rozwój w firmie szybkimi wypowiedzeniami z powodów tego co robią naprzyklad w życiu prywatnym z czego większość sytuacji jest wymyślana lub wyolbrzymiania. jak się nie robi tak jak ona chce to się nie pracuje w tej agencji. niestety nie jestem silna psychicznie osoba i już kolejny dzień przez zaistniała sytuacje poprostu nie śpię nie jem i biorę leki uspokajające a rano jak straszyła mnie ze zjawi się w firmie i teraz to już wszystkim nagada co ja to nie robię poprostu miałam zawroty głowy i cała mną trzęsło, nie wiem jak to wytłumaczyć ale poprostu łzy już same mi potrafią popłynąć czy to w pracy czy w domu i myśle o pomocy specjalisty gdyż sbbkomoletnie nie mogę poradzić z taka niesprawiedliwością oraz z tym co ta pani robi z mojej osoby jaka mi opinie wyrabia wśród ludzi którzy mnie nie znają, nie wychodzę już z pokoju a na pauzach w pracy zamykam się na pół h w toalecie gdyż widzę jak te jej koleżanki na mnie patrzą i jak szepczą na moj temat i wtedy wybiegam ukrywając łzy i mam ochotę się poprostu zwolnić ale niestety zaryzykował wszystkobwyjezdzajacbdo niemiec i nie mam do kąd iść ani za co. bardzo proszę mi pomoc udzielając informacji co mogę zrobić. może da się jakoś wyrwać z tego świadka plotek i wyzyskiwania osób które chciały poprostu zarobić uczciwie i mieć stała prace. może mogę gdzieś się zgłosić gdzie mogłabym otrzymać pomoc? proszę o odpowiedz gdyż naprawdę długo tego nie wytrzymam a kompletnie nie mam siły walczyć z tym wszystkim ani tez nie chce stracic tej pracy sumiennie ja wykonując tylko dlatego ze są stosowane prowokacje wobec mnie i rozpowszechniane fałszywe informacje na temat tego jak wyglada moje życie prywatne. dziekuje

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.