zakupy przez allegro

Pytanie z dnia 10 kwietnia 2019

Na Allegro kupiłem nowy z gwarancją producenta telefon.
Po otrzymaniu telefonu od sprzedawcy zauważyłem, że jest nie zgodny z opisem na aukcji, o czym powiadomiłem mailowo sprzedawcę. Był to piątek po południu. Drogą telefoniczną tego samego dnia sprzedawca zasugerował, aby z decyzją poczekać do poniedziałku, bo technika już nie ma.
Czekałem do poniedziałku - sprzedawca do południa w poniedziałek się nie odezwał. Założyłem Allegro założyłem tzw dyskusję. Sprzedawca stwierdził, że odesłać telefon i zwróci mi pieniądze. Za uzgodnieniem ze sprzedawcą w celu skorzystania darmowego zwrotu (przesłanie towaru), musiałem wykonać na Allegro Odstąpienie od umowy.
Po otrzymaniu przez sprzedawcę telefonu dwóch dniach zapytałem się ponownie sprzedawcy zapytałem się co dalej? Odpowiedziano, mi że telefon jest jeszcze w trakcie weryfikacji. Wg mnie 3 dni na weryfikacje sprzętu to sporo. Wreszcie sprzedawca poinformował mnie ze telefon jest lekko porysowany na tylnej klapie (osłonie) .
Niestety ja nie mogę stwierdzić, czy zarysowania powstały u mnie, czy u sprzedawcy, po zwróceniu telefonu.
Sprzedawca zamiast 699zł,po 2 tygodniach "walki pisemnej przez Allegro" zwrócił 500zł za powstałe uszkodzenia.
Telefon reklamowany (rękojmia) jest na zasadzie otrzymanego towaru nie zgodnego z opisem i zamówieniem (brak jednej funkcji i inna wersja systemu operacyjnego), a nie rysek. Sprzedawca nie jest w stanie zamienić mi na telefon zgodny z opisem, tłumacząc się, że jego dystrybutor wprowadził go w błąd.
Serwis Allegro, twierdzi najpierw, ze na podstawie reklamacji nie zależnie jego stanu towar musi być jak w opisie, a nagle później że sprzedający ma prawo obniżyć wartość towaru.
Mimo kilkakrotnej prośbie przez Serwis Allegro, że sprzedawca uznał reklamację i ma obowiązek zwrócić cała kwotę, to sprzedawca i tak zwrócił mi tylko 500 zł z zapłaconych 699 zł.
Sprzedawca powołuje się na z art. 494 Kodeksu cywilnego, nie przedstawił mi żadnego wyliczenia kosztów naprawy, nie przedstawił dokumentu potwierdzającego że przyjmuje od kuriera towar uszkodzony, tylko po 3 dniach od zwrotu informuje mnie o uszkodzeniach.
Ja nie mam pewności, gdzie tak naprawdę powstały rysy (uszkodzenia), czy u mnie, czy też u sprzedawcy, który przez 3 dni po zwrocie jest w posiadaniu telefonu, o po tych 3 dniach informuje mnie o uszkodzeniach.

W dniu wczorajszym, tj. 09-04-2019 otrzymałem od sprzedającego maila, z wezwaniem przed sądowym.
"Szanowny Panie,

w związku z tym, iż wystawił nam Pan niesłusznie ocenę negatywną oraz bezpodstawnie oznaczył dyskusję jako nierozwiązaną wzywamy Pana do niezwłocznego tj. do końca jutrzejszego dnia (10.04.2019roku) usunięcia krzywdzącej nas oceny oraz do zmiany statusu dyskusji. Uprzejmie informujemy, iż z powodu Pana nieodpowiedzialnej decyzji w postaci krzywdzącej oceny negatywnej jak i przede wszystkim z powodu oznaczenia dyskusji na portalu Allegro jako nierozwiązaną straciliśmy status Super Sprzedawcy na tym portalu, co każdego dnia generuje nam znaczne straty finansowe spowodowane spadkiem sprzedaży z powodu Pana działań."

Pełną treść wezwania z uwagi na usatwę RODO udostępnię w rozmowie z konkretnym prawnikiem

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.