Zakup działki ROD a odmowa przyjęcia do stowarzyszenia – zwrot pieniędzy i dochodzenie roszczeń.
Pytanie z dnia 29 września
Dzień dobry.W 2023r.znalazlam 2 działki ROD na sprzedaż.Nie posiadałam własnego mieszkania w Trójmieście (wynajmowałam tam od kogoś mieszkanie na zasadach pilnowania pod nieobecność właściciela i płacenia mu samych rachunków gotówką bo nie były na mnie przepisane liczniki)ale pani,która się zajmowała sprzedażą tych działek powiedziała,że to nie ma znaczenia. Wpłaciłam zadatek na jedną a drugą miała kupić moja pełnoletnią córka za pół roku też po wpłaceniu zadatku od razu.Potem dokonałam zakupu.Poniewaz w weekendy pracowałam w innym mieście to poprzedni właściciel doniósł dokumenty do zarządu,bo przyjmują tylko w pierwsze soboty miesiąca.Po przeszło 2 miesiącach okazało się,że czegoś brak i ponowiliśmy zakup.Okazało się wtedy,że według prezesa ja nie mam prawa do zakupu tej działki pomimo,że dostarczone były rachunki i umowa między mną a właścicielem mieszkania.Niestety jak się okazało,ROD nie zmienił decyzji ale poprzedni właściciel zapewniał mnie,że ma sposób i mam być spokojna.Moja córka w tym czasie też musiała zakupić druga działkę bo by przepadł zadatek.Od przeszło 1,5 roku nie mam kontaktu ze sprzedającym,wyjechał za granicę i wyłączył telefon.Nie jestem w gronie działkowców i nie mam też pieniędzy a to kwota przeszło 120tys.zł.Cierpię też na nerwicę lękową i to ma ogromny wpływ na tą całą sytuację.Jestem wyczerpana i kresu wytrzymałości przez to i nie wiem do kogo się zwrócić o pomoc.Czy ja straciłam te wszystkie pieniądze?Błagam o pomoc bo ja już dalej psychicznie nie dam rady...
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, do oceny sytuacji udzielenia porady niezbędne jest przeanalizowanie zawartych umów, decyzji ROD oraz innych dokumentów, mających związek ze sprawami. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Arkadiusz Malak Adwokat
Sprawy Rodzinne Sprawy Spadkowe Sprawy o Nieruchomości Sprawy Karne
Adwokat Arkadiusz Malak
Daszyńskiego 13/7, 59-700 Bolesławiec
Szanowna Pani, dzień dobry. Nazywam się Arkadiusz Malak i jestem adwokatem Dziękuję, że zaufała Pani i opisała swoją trudną sytuację – rozumiem, jak bardzo musi być Pani wyczerpana, zwłaszcza w obliczu nerwicy lękowej i braku kontaktu ze sprzedającym. Proszę przyjąć moje zapewnienie: nie jest Pani sama w tej sprawie, a ja postaram się wyjaśnić, co można zrobić krok po kroku. Nie straciła Pani tych pieniędzy na zawsze – istnieje realna szansa na ich odzyskanie, choć wymaga to szybkiego działania. Postaram się być konkretny i empatyczny, bo wiem, że każdy dzień niepewności pogarsza samopoczucie.Krótki przegląd Pani sytuacji na podstawie prawaNa podstawie opisu, w 2023 r. zawarła Pani umowę przeniesienia prawa do działki ROD (nie jest to klasyczna "sprzedaż" w sensie własności, lecz przeniesienie prawa dzierżawczego na podstawie umowy notarialnej lub pisemnej, regulowane Ustawą o rodzinnych ogrodach działkowych z 13 grudnia 2013 r.). Wpłaciła Pani zadatek, a następnie sfinalizowała transakcję, dostarczając dokumenty (rachunki i umowę z właścicielem mieszkania). Zarząd ROD odmówił uznania tej umowy, powołując się na brak "własnego mieszkania" w Trójmieście.Kluczowa kwestia: Czy naprawdę potrzebuje Pani własnego mieszkania? Według Ustawy o ROD (art. 25 i nast.), nabycie prawa do działki nie wymaga posiadania nieruchomości we własności – wystarczy udokumentowane miejsce zamieszkania w danej miejscowości (lub w promieniu do 100 km, w zależności od regulaminu ogrodu). Wynajem mieszkania, nawet na niestandardowych zasadach (jak pilnowanie i płacenie rachunków), może być uznany za miejsce zamieszkania, jeśli potwierdzą to rachunki, umowa pisemna lub zaświadczenie od właściciela. Zarządy ROD często stosują własne, rygorystyczne interpretacje (np. wymagając meldunku stałego w Trójmieście), ale nie jest to bezwzględny wymóg ustawowy. Decyzja prezesa może być błędna i podlega zaskarżeniu – np. do Krajowej Rady PZD lub sądu okręgowego. Pani umowa z poprzednim właścicielem i dowody na zamieszkanie (rachunki) to solidna podstawa do podważenia odmowy.Co do córki: Jeśli jej transakcja przeszła, to dobrze – ale zadatek na drugą działkę może być powiązany, co wzmocni roszczenia.Czy straciła Pani te 120 tys. zł?Nie, nie na pewno. Zadatek (lub zaliczka) wpłacony na podstawie umowy przeniesienia prawa do działki jest chroniony przez Kodeks cywilny (art. 394 KC). Jeśli transakcja nie doszła do skutku z winy sprzedającego (np. brak finalizacji przeniesienia) lub z powodu odmowy ROD (którą sprzedający obiecał "załatwić"), ma Pani prawo do:Podwójnego zwrotu zadatku (jeśli to zadatek, a nie zaliczka – sprawdźmy umowę). Odprawienia odszkodowania za stratę (np. koszty notariusza, stres, utracone korzyści). Sprzedający zniknął za granicę i wyłączył telefon – to nie zamyka dróg. Od 1,5 roku minęło sporo czasu, ale przedawnienie roszczeń o zwrot pieniędzy wynosi 6 lat (art. 118 KC), więc jest czas. Brak kontaktu nie oznacza końca sprawy.Co robić krok po kroku? Proponuję plan działaniaNie zwlekajmy – im szybciej, tym lepiej dla Pani psychiki i pozycji prawnej. Oto konkretne kroki:Zbierz dokumenty (dziś lub jutro): Umowa przeniesienia prawa do działki (z datą, sygnaturą notarialną). Potwierdzenie wpłaty zadatku (przelew, pokwitowanie). Rachunki za media i umowa z właścicielem mieszkania (nawet jeśli nieformalna – to dowód zamieszkania). Korespondencja ze sprzedającym i zarządem ROD (e-maile, SMS-y o "sposobie" załatwienia). Decyzja zarządu ROD o odmowie (jeśli pisemna). Jeśli czegoś brakuje, pomogę w odtworzeniu (np. zaświadczenia z banku). Kontakt z ROD – ponowna próba (w ciągu 7-10 dni): Napiszmy pismo do zarządu ROD (ja mogę je przygotować), żądając uznania umowy na podstawie dowodów zamieszkania. Powołamy się na art. 25 Ustawy o ROD i orzecznictwo sądowe, które podkreśla, że miejsce zamieszkania nie może być arbitralnie blokowane. Jeśli odmówią, zaskarżymy to do sądu . Pani córka może pomóc jako świadek. Co ze sprzedającym? (równolegle): Wezwanie do zapłaty: Wyślijmy przedsądowe wezwanie (listem poleconym na ostatni znany adres) z żądaniem zwrotu pieniędzy + odsetki (nawet jeśli wyjechał – to formalność). Jeśli brak odpowiedzi: Pozew do sądu rejonowego w Trójmieście o zapłatę . Sąd ustanowi kuratora dla nieobecnego (art. 143 KPC), co pozwoli na wydanie wyroku zaocznie. Oszustwo? Jeśli sprzedający świadomie wprowadził w błąd (obiecując "sposób"), zgłośmy na policję – to może być art. 286 KK (oszustwo), co przyspieszy odzyskanie pieniędzy z majątku. Dochodzenie roszczeń transgranicznych (jeśli jest za granicą) jest możliwe via Europejski Nakaz Zapłaty, ale zaczniemy od polskiego sądu. Wsparcie dla Pani zdrowia: Rozumiem, jak nerwica lękowa wpływa na codzienne funkcjonowanie – to nie jest "słabość", a realny problem. W ramach pomocy prawnej mogę skierować Panią do bezpłatnego psychologa via NFZ lub fundacji (np. Fundacja Itaka dla wsparcia emocjonalnego). Jeśli sprawa pójdzie do sądu, możemy wnioskować o zwolnienie z kosztów sądowych ze względu na sytuację życiową (art. 102 KPC). Pozdrawiam serdecznie Adwokat Arkadiusz Malak
Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.