Pytanie z dnia 04 maja 2018

Witam zakonczylam prace w firmie w listopadzie 2017 roku z powodu zamkniecia jednostki w ktorej pracowalismy. 9 sierpnia 2017 zostala prezeprowadzona inwentaryzacja na ktorej nie bylam obecna ze wzgledu na 2 tygodniowy urlop wypoczynkowy, mamy podpisana odpowiedzialnosc materialna odpowiednio precentowa. Podczas inwentaryzacji wyniklo manko na prawie 7000 zl, tj. po ok 1650 zl na osobe. Kierownik pisal pismo do firmy z prosba o anulowanie tej kwoty ze wzgledu na to ze jest to nie jest to zawinione przez nas, gdyz stoisko nie bylo zabezpieczone i kazda postronna osoba mogla tam wejsc i cos zabrac. W styczniu 2018 roku przyszlo pismo do kazdej z nas 4 osob ze manko zniesli o polowe tj. ok 820 zl na osobe i mamy zaplacic w ciagu 7 dni od dostarczenia pisma. Nie zaplacilam poniewaz nie podpisywalam niczego, nie bylam obecna na inwentaryzacji. Teraz przyszlo pismo ponaglajace z wezwaniem do zaplaty, jak nie zaplace wpisza mnie na liste KRD. I moje pytanie brzmi czy musze zaplacic ta kwote pomimo braki mojej osoby na inwetaryzacji? a jesli tak czy firma moze rozlozyc mi to na raty? Bardzo prosze o odpowiedz poniewaz znow mam tydzien na odpowiedz, teraz to juz czas do wtorku, dziekuje.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.