Zakaz zbliżania.

Michał Trykoszko   Adwokat  

Kancelaria Adwokacka Adwokat Michał Trykoszko

M. Skłodowskiej-Curie 12 / 1A, 15-097 Białystok

 Email

Zakaz należy traktować literalnie. Nie może się zbliżać do Pani. Jeśli Pani wyraża zgodę na kontakty, może Pani spróbować pozostawiać dziecko w miejscu, w którym mąż mógłby je odbierać. Poza tym, skoro wie Pani, że mąż przybywa wyłącznie po odbiór syna (i nie widzi Pani w tym przeszkód) może Pani zwyczajnie nie informować organów ścigania o zbliżeniu się męża do Pani. Fakt, że został orzeczony zakaz jest przeszkodą dla męża, nie dla Pani.

Adrian Sylwanowicz   Adwokat  

Kancelaria Adwokacka Adwokat Adrian Sylwanowicz

M. Skłodowskiej - Curie 12 lok. 1A, 15-097 Białystok

 Email

Proszę Pani, sprawa jest bardzo kłopotliwa. Przypuszczam, że w postanowieniu prokuratora jest zapis, że nie może się zbliżać bez wyraźnej zgody z Pani strony. Taki zapis stanowi furtkę do kontaktów z dzieckiem. Inne rozwiązanie to wydawanie dziecka za pomocą jakiegoś pośrednik np. dziadka. Jeszcze inna kwestia jest taka, że za pani zgodą może się zbliżyć i zabrać dziecko, a jakby zadziało się coś złego mówi Pani, że złamał zakaz i idzie na areszt. Wszystko zależy od waszego podejścia do tematu. Pozdrawiam, Adrian Sylwanowicz