zadłużone mieszkanie komunalne

Witam,
Mam następujący problem.
W 2017 roku wraz z bratem podjęliśmy decyzję, żeby wykupić mieszkanie komunalne babci. Chwilę wcześniej zmarł dziadek, a babcia nie radziła sobie zbyt dobrze finansowo, więc stwierdziliśmy że taki ruch będzie dobry ponieważ:
1. będzie miała mniejsze rachunki
2. kiedyś w przyszłości to mieszkanie zostanie dla nas.
W czerwcu daliśmy babci pieniądze, poszła do notariusza i wykupiła mieszkanie za 10% wartości. W sierpni mieszkanie przepisała zarówno na mnie jak i brata, oraz zostawiliśmy wpis w księdze wieczystej że może mieszkać aż do śmierci w tym mieszkaniu.

W tym tygodniu zaczęły się schody.
Wraz z bratem nie mieliśmy świadomości, że babcia ma komornika.
Dostała w tym tygodniu pismo od komornika a w nim między innymi:
1. Wykaz majątku ( art. 801 K.p.c ) - w którym m.in. musi przedstawić gdzie obecnie mieszka i do kogo należy mieszkanie oraz czy w ciągu ostatnich 5 lat dokonywała rozporządzeń majątkiem w tym nieruchomościami.

Co w takiej sytuacji zrobić? Nie wiedzieliśmy z bratem wcześniej o zadłużeniu babci. Teraz wychodzi na jaw, że ma długi i z tego co wnioskujemy spore.
Jak prawnie może się to skończyć? Czy mogą wyrzucić babcię na bruk?
Czy mieszkanie przestanie być w naszym posiadaniu ?

Jak najlepiej rozwiązać tą sprawę? Jakie jest wyjście z sytuacji ??