wypowiedzenie umowy o prace a urlop wypoczynkowy

Pracuję na umowę o pracę od sierpnia 2018 roku.
Miałem okres próbny do końca września, potem przedłużyli mi umowę do końca czerwca 2019 i teraz dostałem umowę na 2 lata.

Z tej umowy, która kończyła się w czerwcu 2019 zostały mi 3 dni urlopu. I z tego co wiem mogę też wykorzystać urlop "do przodu" czyli za lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień, wychodzi na to, że: 6 miesięcy x 1,66 dnia to wychodzi, że mam jeszcze w sumie 13 dni urlopu do wykorzystania do końca roku.

Planuję jednak zmianę pracy, a mam już zaplanowane wakacje.
Proszę mi powiedzieć co w sytuacji kiedy:
1. Przyniósłbym wypowiedzenie 1 sierpnia, a urlop mam od 5 do 19 sierpnia (10 dni), czy pracodawca może dać mi ten urlop?
Czy wtedy przysługują mi tylko 3 dni, a reszta (jeśli się dogadam) będzie jako urlop bezpłatny?
2. Przyniósłbym wypowiedzenie po swoim urlopie. Czy musiałbym wtedy jakoś odpracować tą nadwyżkę urlopu, który wykorzystałem, czy potrącą mi to jakoś z wypłaty?
Być może u przyszłego pracodawcy będę miał mniej urlopu do wykorzystania?