Wypowiedzenie umowy o pracę.

Dzień dobry. Można to zrobić tylko w porozumieniu z pracodawcą. Ewentualne odstąpienie o złożonego oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron może bowiem zostać przez pracodawcę zakwestionowane. Pozdrawiam. Adw. Tomasz R. Weigt, tel. 601-225-208

Dzień dobry Rozumiem, że sytuacja jest napięta i stresująca – postaram się wyjaśnić to krok po kroku na podstawie aktualnych przepisów Kodeksu pracy (KP). 1. Podstawy Twojej umowy i okresu wypowiedzenia. Twoja umowa o pracę na czas określony (na rok, od 26.05.2025) trwała w momencie złożenia wypowiedzenia (30.09.2025) około 4 miesięcy. Zgodnie z art. 36 § 1 KP, standardowy okres wypowiedzenia dla umowy na czas określony w takiej sytuacji wynosi 2 tygodnie (ponieważ zatrudnienie było krótsze niż 6 miesięcy). Strony (Ty i pracodawca) "dogadały się" na dłuższy okres – miesięczny. To jest dopuszczalne, bo KP pozwala na uzgodnienie dłuższego okresu wypowiedzenia w umowie lub porozumieniu (art. 36 § 4 KP). Podpisane wypowiedzenie z takim okresem jest wiążące, o ile nie zostanie zmienione. 2. Czy można "cofnąć" miesiąc i skrócić okres do 2 tygodni? Tak, jest to możliwe, ale tylko za zgodą obu stron (porozumienie stron). Nie możesz jednostronnie zmienić podpisanego wypowiedzenia – to nie działa jak "cofnięcie" w sensie anulowania całego dokumentu, ale jak modyfikacja warunków (skrócenie trwającego okresu wypowiedzenia). Cofnięcie całego wypowiedzenia (czyli powrót do kontynuowania umowy) też wymaga zgody pracodawcy i musi nastąpić, zanim umowa formalnie wygaśnie (art. 30 § 1 pkt 1 KP w zw. z ogólnymi zasadami prawa cywilnego). Ale w Twoim przypadku chodzi o skrócenie, co jest traktowane jako porozumienie zmieniające warunki rozwiązania umowy. Klucz: Musi to być pisemne porozumienie stron (np. aneks do wypowiedzenia lub odrębne porozumienie o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron z datą po 2 tygodniach). Bez zgody pracodawcy nie da się tego zrobić – okres miesięczny będzie obowiązywał, a umowa wygaśnie po ok. 30 października 2025 r. (dokładna data zależy od kalendarza, bo okres liczy się od końca miesiąca kalendarzowego). 3. Sytuacja z groźbami zwolnienia dyscyplinarnego Pracodawca nie może tak po prostu "straszyć" dyscyplinarką, by wymusić swoje warunki – to może być forma mobbingu lub nacisku, co jest niezgodne z prawem (art. 94³ KP). Zwolnienie dyscyplinarne (art. 52 KP) jest możliwe tylko w wyjątkowych przypadkach, np. za ciężkie naruszenie obowiązków (kradzież, pijaństwo w pracy, nieusprawiedliwiona nieobecność itp.), i musi być uzasadnione konkretnymi faktami. Groźba bez podstaw jest nielegalna. Jeśli pracodawca faktycznie to zrobi, masz prawo odwołać się do sądu pracy w ciągu 21 dni od otrzymania wypowiedzenia (art. 264 § 1 KP) – sąd może uznać je za bezpodstawne i przywrócić Cię do pracy lub zasądzić odszkodowanie (nawet 3-miesięczne wynagrodzenie). W Twojej sytuacji (już złożone wypowiedzenie przez Ciebie) dyscyplinarne jest mało prawdopodobne, bo umowa i tak się kończy, ale groźby mogą służyć zastraszeniu. Zachęcam do odwiedzenia strony internetowej Naszej kancelarii: www.adwokat-malak.com Pozdrawiam serdecznie Adwokat Arkadiusz Malak