Wypowiedzenie umowy najmu.

Jestem najemcą i w swojej umowie mam zapis, że wypowiedzenie mogę złozyć dopiero po zakończeniu trwania pełnych 8 miesięcy wynajmowania mieszkania. Czy taki zapis jest zgodny z prawem? Umowa jest od czerwca, czyli mogłabym wypowiedzieć umowę dopiero 1 lutego (co oznacza, że muszę mieszkać tutaj jeszcze do kwietnia- 2 miesiące wypowiedzenia). Bo rozumiem, że w takiej sytuacji 31.01 nie będę mogła tego zrobić (nawiązuje do zapisu \"pełnych 8 miesięcy\")? Czy to, że właściciel nie zapewnia w mieszkaniu właściwej wentylacji, oraz, że w mieszkaniu z tego powodu powstaje pleśń działa na korzyść moją jako najemcy? Wentylacja jest wyłączona, ponieważ \"sąsiadka z góry uważa, że kradniemy jej przez to prąd a włączenie jej może nastąpić dopiero wtedy, kiedy w urzędzie uda się dopełnić wszystkich procedur\" - i to trwa już 2 miesiąc, w międzyczasie był tylko kominiarz dwa razy i cisza. W mieszkaniu jest wilgoć i mieszka się bardzo źle, nie mówiąc o tym, że niezdrowo przez powstającą na ścianach pleśń. Czy jest jakieś wyjście z sytuacji?