wypadek w drodze do pracy,odszkodowanie

Otóż moja przyjaciółka idąc 1 szy dzień do pracy poślizgneła sie ( 1 lutego była lekka zmarżlina na chodniku a już kolejnego dni wzrost temp, miała pecha..) na zwykłych butach płaskich na terenie pracodawcy przed wejściem 10 metrów.. Upadek spowodował niezdolność do podpisania w tym dniu umowy, która miała być zawarta. Wcześniej była przyjęta już do pracy, zrobione badania itp, podpisanie dokumentu było tylko formalnością. Koleżanka znalazła się w szpitalu: uderzyła głową, obrzęk mózgu, pęknięta miednica, koś ogonowa. Leży w szpitalu, już przytomna. Pracodawca nie odezwał się. Słyszał, że karetka z jego terenu zabrała kogoś to pewne.
Moje pytanie- czy koleżanka ma prawo do tej pracy jeszcze, czy może starac się o odszkodowanie i co dalej robić?
ps lekarz powiedział że to już drugi raz kogoś stamtąd zabierają.Pozdrawiam Jola