Wniosek o przydział mieszkania zakładowego.

Szanowni Państwo,

zwracam się z prośbą o pomoc. Od 30 lat pracuje w zawodzie położnej środowiskowej (ostatnie 22 lata pracuję w Gminnym Ośrodku Zdrowia ). Obecnie zamieszkuję z mężem w domu jednorodzinnym. Mąż od lat znęca się nade mną psychicznie i fizycznie. W 2008 roku dostał wyrok za znęcanie się nad rodziną. Mam dość życia z tym człowiekiem. Myślałyśmy z córką, że dostanę bez problemu puste mieszkanie zakładowe dla pracowników w bloku, który znajduje się przy Ośrodku Zdrowia. Córka też psychicznie nie wytrzymywała. Kilka miesięcy temu wyprowadziła się pierwsza z myślą, że odpocznie od tego piekła i pomoże mi w przeprowadzce. Niestety Pani wójt odmówiła kategorycznie, ponieważ „to mieszkanie czeka na lekarza”. Chciałabym podkreślić, że to mieszkanie stoi od lat puste. W bloku mają mieć lokum pracownicy Ośrodka. Tymczasem dla mnie, pracownicy z wieloletnim doświadczeniem i z problemami rodzinnymi nie ma miejsca. Natomiast pracownik Gminnego Ośrodka KULTURY zajmuje jeden z tych lokali. Bardzo proszę o pomoc ii wskazówki. Do jakich instytucji mogłabym się jeszcze zwrócić, jakich argumentów użyć. Chodzi mi tylko o spokój. Mieszkanie o które chcę się starać jest malutkie i sądzę, że żadnego lekarza nie przyciągnie.
Bardzo dziękuję za pomoc.
Serdecznie pozdrawiam