Pytanie z dnia 07 lutego 2018

Witam.Moja teściowa zmarła w 2009 r.Odbyła się sprawa spadkowa u notariusza.Maz przyjął spadek,nabył mieszkanie po mamie ,które bulotki zadłużone. Dług splacilismy.W 2014 r ktoś zadzwonił z Bestu do męża że są niespełnione kredyty po teściowej. Dług wynosił ok 15000 mąż zbagatelizowal ten telefon.Nie odbieral telefonow.Teraz odebrał i zaczął rozmawiać okazało się że dług to już 40000zl. Zgodził się spłacać na raty 300 zł na ok 150 rat.Jeszcze nie zapłacił żadnej raty.Pytanie czy jest jakaś szansa żeby nie płacić tego długu? Czy kredyty nie przedawnily się? Podobno są to dwa kredyty z PKO i Eurobanku.Nie wiedzieliśmy o żadnych kredytach,przez tyle lat nie przyszło żadne pismo z banku lub od bestu.Może jest chociaż szansa na zmniejszenie tej kwoty?Proszę o kontakt do dobrego radcy prawnego z Łodzi lub adwokata jezeli jest jakas szansa.Pozdrawiam

Dzień dobry, roszczenie prawdopodobnie jest przedawnione, a jeśli tak- mąż może uniknąć konieczności jego spłaty. Fundusz może próbować wykazywać, że mąż zrzekł się zarzutu przedawnienia, dlatego jak najszybciej trzeba do funduszu wysłać oficjalne pismo w tej sprawie. Prowadzę wiele podobnych spraw. Jeśli potrzebujecie Państwo pomocy w przygotowaniu pisma, zapraszam do kontaktu mailowego pod adresem: ulewicz.kancelaria@onet.eu Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 7 lutego 2018 14:07 Zmodyfikowano dnia: 7 lutego 2018 14:07 Obejrzało: 317 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.