Pytanie z dnia 17 maja 2018

witam.miałam sytuacje na stacji paliw.ktora nie jest samoobslugowa.tankowalam gaz.pani z obslugi podeszla i podlaczyla pistolet gazu do mojego auta.zatankowala ja poszlam zaplacic .pani odeszla od dystrybutora i poszla zamiatac posesje cpnu.ja chcialam odjechac.ale po chwili uslyszlam huk blach.okazalo sie.ze Pani z obslugi zapomniala oflaczyc pistolet od mojego wlewu w aucie.oderwalo mi zderzak z fylu.swiatla i kable od instalacji gazowej w aucie.kto ponosi koszta naprawy.cpn chce obciazyc mnie polowa faktiry,bo jak twierdzi to ja powinnam dopilnowac by Pani z o slugi odlaczyla pistolet od mojego auta.prosze o rade,bo nie wiem czy maja racje

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.