Pytanie z dnia 13 marca 2018

Witam.Jestem dojeżdżającym ojcem.Syn jest dzieckiem autystycznym i w tym roku rozpoczyna naukę w szkole.Matka dziecka jest osobą niedosłyszącą,zależną od matki i babki.O ostatnio matka syna poinformowała mnie,że wyprowadza się z synem do swojego partnera nad drugi koniec miasta i tam chce syna posłać do szkoły.Ja stanowczo się nie zgadzam.Syn jak rozpocznie naukę to będzie miał lekcje do odrobienia w domu,a matka niestety nie będzie w stanie nim lekcji odrabiać.Odpowiada mi tym,że jej partner będzie z nim lekcje dorabiał.Dodam,że syn w obecnym miejscu zamieszkania nie mam żadnych kolegòw,nawet na podwórku.Matka odpowiada,że ma dwòch kolegòw na dodatek w rodzinie partnera.Jak na siedmiolatka to dużo ich ma.Skłonny jestem nawet posłać syna w swoim miejscu zamieszkania,konkretnie na wieś,gdzie ma dużo kolegòw i szkołę integracyjną.
Pytanie?Mam prawo się nie zgadzać na jej plany i udowodnić,że syn będzie miał lepiej przy mnie,mając ojca który jest w stanie z nim naukę prowadzić i dać o wiele lepsze warunki bytowe,a przede wszystkim kontakt z rówieśnikami.Prosze o poradę.Pozdrawiam,Mateusz

Szanowny Panie, w jaki sposób została uregulowana kwestia władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem? Z poważaniem, adwokat Galina Gajda

Odpowiedź nr 1 z dnia 13 marca 2018 18:35 Zmodyfikowano dnia: 13 marca 2018 18:35 Obejrzało: 272 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Nasz serwis korzysta z plików Cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką prywatności. Można zmienić pozwolenie na zapis danych w plikach Cookies ustawiając odpowiednie opcje w swojej przeglądarce. Rozumiem