Pytanie z dnia 12 sierpnia 2020
Witam.3 lata temu firma zamontowała w moim mieszkaniu ogrzewanie gazowe.Rok temu wyczułam w domu zapach gazu,zadzwoniłam po firmę żeby przyjechali to sprawdzić i usunęli usterkę.Okazało się,że Panowie"zapomnieli" zmienić uszczelki, do nowego piecyka założyli stare uszczelki z poprzedniego piecyka.Przez niecały rok był spokój.Tydzień temu zapalił się czujnik gazu,była sobota,zadzwoniłam po pogotowie gazowe.Pan który przyjechał stwierdził wyciek w kilku miejscach rury od gazu,która łączy mój piecyk z gazomierzem.Pan zabrał gazomierz,a ja zostałam bez gazu i ciepłej wody.Gazomierz gazownia odda po wymianie rury.Kontaktowałam się z firmą,która instalację montowała,jednak Panowie twierdza,że mają czas dopiero na jesień. Fakture za "robotę" mam z 12.12.2017 roku, nie ma w niej nic na temat czasu gwarancji,piecyk ma gwarancję 6 lat.Chciałam żeby oni naprawili szkodę,ponieważ ta firma robiła calą instalację i to oni zostawili stare rury,. Czy da się to jakoś załatwić? Nie stać mnie teraz żeby płacić innemu hydraulikowi. Czy pomimo upływu gwarancji mogę zarządać od nich usunięcia usterki,która tak naprawde była od początku? Pozdrawiam Natalia
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.