Pytanie z dnia 12 maja 2017

Witam. Żona pozwała swojego brata do sądu o podział majątku wspólnego czyli nieruchomości i ziemi której są współwłascicielami. Sprwa ciągnie sie juz okolo 2 lat. Żona zaczęła się leczyć u psychiatry jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy ze względu na konflikt z bratem który wykańcza ją psychicznie. Chcemy aby brat nas spłacił albo my jego, podział fizyczny nie wchodzi w grę ze względu na duży konflikt. Brat wiedząc że może być jak my chcemy przepisał swoją część w darowiźnie swojej żonie aby udowodnić że konflikt jest tylko między bratem a siostra a nie jego żoną. darowizna nastąpiła około 1 miesiąc temu. Wydaje mi sie że to jest ominięcie prawa. Jakie mamy teraz szanse aby nie nastąpił podział fizyczny. Proszę o pomoc.

Dzień dobry, bez znajomości dokładnej Państwa sytuacji i akt sprawy, nie sposób wskazać jakie są szanse na uniknięcie fizycznego podziału. Nie wiadomo czy podział fizyczny jest w ogóle możliwy, ani jakie dowody żona powołała na okoliczność silnego konfliktu z bratem. Z uwagi zaś na fakt, że brat żony tak łatwo nie odpuści, zalecam skorzystanie przez żonę z pomocy adwokata, gdyż pomoc profesjonalnego pełnomocnika z pewnością Jej się przyda. Pozdrawiam, Adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 14 maja 2017 12:49 Zmodyfikowano dnia: 14 maja 2017 12:49 Obejrzało: 189 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.