Pytanie z dnia 12 maja 2017
Witam. Żona pozwała swojego brata do sądu o podział majątku wspólnego czyli nieruchomości i ziemi której są współwłascicielami. Sprwa ciągnie sie juz okolo 2 lat. Żona zaczęła się leczyć u psychiatry jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy ze względu na konflikt z bratem który wykańcza ją psychicznie. Chcemy aby brat nas spłacił albo my jego, podział fizyczny nie wchodzi w grę ze względu na duży konflikt. Brat wiedząc że może być jak my chcemy przepisał swoją część w darowiźnie swojej żonie aby udowodnić że konflikt jest tylko między bratem a siostra a nie jego żoną. darowizna nastąpiła około 1 miesiąc temu. Wydaje mi sie że to jest ominięcie prawa. Jakie mamy teraz szanse aby nie nastąpił podział fizyczny. Proszę o pomoc.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, bez znajomości dokładnej Państwa sytuacji i akt sprawy, nie sposób wskazać jakie są szanse na uniknięcie fizycznego podziału. Nie wiadomo czy podział fizyczny jest w ogóle możliwy, ani jakie dowody żona powołała na okoliczność silnego konfliktu z bratem. Z uwagi zaś na fakt, że brat żony tak łatwo nie odpuści, zalecam skorzystanie przez żonę z pomocy adwokata, gdyż pomoc profesjonalnego pełnomocnika z pewnością Jej się przyda. Pozdrawiam, Adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.