Pytanie z dnia 14 lipca 2018

Witam. Zgodziłam się na opiekę nad psem, bo właściciele wyjechali nad morze za pracą. Spisaliśmy umowę w której jest napisane, że zobowiązuje się dbać o jego dobro przez okres ok. 2-3 miesięcy. Niestety pies został przedstawiony jako grzeczny, ułożony i energiczny, ale okazuje się inaczej. Niszczy nam rzeczy w wynajmowanym mieszkaniu, strasznie ciągnie na smyczy, załatwia się w domu i na klatce schodowej, goni pozostałe zwierzęta w domu. Odkąd zgłosiłam problem, właściciele ograniczyli kontakt do minimum. Nie interesuje ich stan zdrowia psa, fakt, że skończyła mu się karma, że skończył się czas działania kropli na kleszcze. Muszę łożyć na niego z własnej kieszeni. 15 lipca mijają 2 miesiące odkąd się nim zajmuje i ze względu na problematyczność zarządalam odbioru psa w tym terminie. Właściciele stwierdzili że nie przyjadą po niego, najwcześniej 15.08 zastraszają mnie również policja. Dodam, że za opiekę od początku nie chciałam żadnych pieniędzy. Czy mam prawo oddac psa do schroniska jako porzuconego przez właścicieli? Czy jest jakiekolwiek rozwiązanie tej sytuacji gdy współpraca z właścicielem jest niemożliwa?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.