Witam,
Zakupilismy w 2012 mieszkanie od dewelopera z tarasem. W akcie notarialnym standard tarasu jest opisany jako - izolacja, wylewka bez posadzek. W 2014 otrzymalismy maila od dewelopera z informacją, że taras nie jest nalezycie zabezpieczony i nalezało by go uszczelnić folią w płynie, która posiada właściwości higroizolacyjne i jesli tego nie zrobimy to w przyszłosci moze dojśc do degradacji wylewki. I aktualnie do takiej degradacji dosżło. Deweloper plus wspólnota chcą na nas przerzucic koszty naprawy garażu znajdujacego sie pod tarasem.

Pytanie zasadnicze, czy sam mail wystarcza by przerzucic na nas odpowiedzialność za odpowiednie zabezpieczenie tarasu, czy to jednak deweloper powinien nam oddac mieszkanie, w którym nie ma braków. Kafelki zrobilismy dopiero teraz na wiosnę, ale szkoda jest juz wyrzadzona.

Czy są przesłanki by to nas obciazyc za wilgoć w garazu. Dodam, że deweloper wykonał własną ekspertyzę, z której wynika, że powodem wilgoci jest nie zabezpieczony taras nad.

W oczekiwaniu na odpowiedź,
Michał