Pytanie z dnia 13 lutego 2018

Witam. Zakupiłem auto z komisu wszystko w porządku jedyne co było to błąd immobilizera który się wyświetlał, sprzedawca powiedział że to raczej nic poważnego może po prostu błąd jakiś który da się usunąć bo auto odpalało i nie miało z niczym problemu. Wynegocjowałem 100zł żebym podłączył do komputera i sprawdził co to jest za błąd, ewentualnie gdyby coś się działo żeby dzwonić do niego bo on nie ucieka ze swoim komisem i ewentualnie pomoże. Pojechałem z problemem do salonu VW. Podłączono go do komputera i spróbowano naprawić, lecz w aucie był sterownik silnika(immobilizera) od innego auta dlatego był błąd. Po aktualizacji auto przestało odpalać w salonie twierdząc że rozkodowali wszystko i teraz nie wiedzą który to sterownik jest wadliwy oferują wymianę wszystkich sterowników, stacyjkę i nowe kluczyki koszt jakieś 10tyś zł. W tym momencie nie jestem przygotowany na taką naprawę tymbardziej że ja jechałem na diagnoze a postawiono mnie pod ścianą że albo zapłacę 10tyś albo niestety auto nie będzie odpalać. Serwis powiedział, że nie jest w stanie uruchomić auta i oddać mi w stanie w jakim było bo oni mogą jedynie wsadzić sterowniki nowe i je ponownie zakodować. Komis odpowiedział, że on nic o tym nie wie nic oczywiście nie grzebał i teraz sie wypina że mogłem napisać z nim na kartce że on pokryje koszty tej naprawy w razie czego, co mogę zrobić w tej sytuacji jeśli ta naprawa nie jest na moją kieszeń i jest 1/4 wartości auta ?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.