Witam
Z moim partnerem jesteśmy po rozwodach i nie mamy w planie brać ślubu .
Mój partner właśnie sadownie podzielił majątek, w tym dom
On będzie miał dół jego była żona górę .
Po wszystkich remątach chcemy zamieszkać razem i tutaj rodzi się pytanie i problem...
Co zrobić żebym po śmierci mojego partnera nie została wyrzucona na bruk albo ewentualnie musiala spłacać jego dzieci .
Nie będę w stanie z moja pensja cokolwiek komukolwiek zapłacić .
Z jednej strony się ciesze ale z drugiej mam wielkie obawy :-(
Mój partner powiedział ze zabezpieczy mnie prawnie ale wydaje mi się ze to nie takie proste jak on myśli .
Jak dla mnie to nawet małżeństwo by mnie nie uchroniło przed ewentualnymi kosztami .
Z niecierpliwością będę oczekiwała na odpowiedz
Z góry dziękuję i pozdrawiam życząc miłego dnia