Pytanie z dnia 17 czerwca 2018

Witam,

wynajmuje pokoje w mieszkaniu (5 pokojowym) wyprowadziła się jedna z 5 zamieszkujących je osob, toteż, zaczełam przychodzić do mieszkania z osobami zaintersowanymi wynajmem tego zwolnioonego pokoju (przychodzacym osobom pokazuje wolny pokoj i czesci wspólne) - zostałam dziś oskarżona słownie przez jedną z pozostałym 4 osob o naruszenie miru domowego, czy podstawnie? czy nie mogę wejść do cześci wspólnych jeżeli na umowie wynajmuje pozostałym jedynie "pokój " i oddaje do wspólnego użytkowaniaz pozostałymi najemcami częsci wspólne?

Nie ma wątpliwości, że właściciel również może dopuścić się przestępstwa naruszenia miru domowego (orzecznictwo SN). Natomiast istotny jest również kontekst sytuacyjny. Skoro jeden z dotychczasowych najemców zrezygnował, to musi Pani jakoś "załatać" ów wakat. Cel Pani wizyt jest zatem jednoznaczny i tylko wówczas, gdy jest ktoś zainteresowany pokojem. Oczywistym jest, że potencjalny najemca chce widzieć, co może wynająć, tak. Jednakże z drugiej strony uważam, że powinna Pani poinformować - przed każdym przybyciem do domu - że przyjdzie Pani z potencjalnym najemcą i koniec. W mojej ocenie, taka informacja wystarczy.

Odpowiedź nr 1 z dnia 18 czerwca 2018 19:00 Zmodyfikowano dnia: 18 czerwca 2018 19:00 Obejrzało: 222 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.