Pytanie z dnia 03 listopada 2015

Witam, współpracowałam z firmą pożyczkową udzielająca pożyczek na wysoki procent. Byłam tam Kierownikiem Rejonu. Zostałam zwolniona dyscyplinarnie, mój doradca finansowy także Jako powód podano nam to, że podrobiliśmy podpis jednej z klientek. Chodzi o podpis na oświadczeniu o zameldowaniu, które klientka podpisała mi w momencie podpisania wniosku. Wszystkie dokumenty zostały wysłane skanem do weryfikacji oraz złożone w oryginale w biurze terenowym spółki. Kilka dni po podpisaniu wniosku z klientem oryginał oświadczenia zaginął a klientka twierdzi że oświadczenia takiego nie podpisywała. Dzisiaj otrzymałam informację, że dział audytu w/w firmy zgłosił całą sprawę organom ścigania. Proszę o radę, co grozi nam za coś czego nie zrobiliśme oraz jak mamy się bronić.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.