Pytanie z dnia 18 września 2015

Witam. Własnei odebrałam smsa od bylego meża, tresci cytuje : "jak mi nie udostepnisz dziecka na widzenie to złoze do sadu wniosek o ustawowe ukaranie cie oraz przydzielenie ci kuratora za łamanie postanowień sądu "
I teraz rozwód był orzeczony w czerwcu , były maz dostał mozliwośc spotkania z dzieckiem raz w miesiacu oraz mozliwośc zabrania go na tydzien wakacji. w Lipcu przyjechał do dziecka zabrał dziecko zamiast na 5 godzin które sam chciał to skonczyła sie wizyta po 3, w sierpniu zabrał dziecko do siebie zamiast na 7 to na 4 dni. po tych "wakacjach" synek wrócił rozbity, niegrzeczny opryskliwy, twierdzil, ze tata kazał mu na mame pluc i byc niegrzeczy a nowa kobieta taty kazała mówić do siebie mamusiu. We wrzesniu były maz nie pojawił sie w na spotkaniu z dzieckiem a teraz ten sms z groźbą. Dodam ze alimenty w smiesznej kwocie 300 zł płaci z mocnym opóźnieniem, nie interesuje sie dzieckiem, nie wywiazuje sie obowiazku pomocy i dzielenia kosztów utrzymania , gdyby ktoś go zapytał czy dziecko chodzi do przedszkola albo kiedy było chore ostatnio to nie byłby w stanie odpowiedziec na to pytanie. Prosze mi powiedziec w miare mozliwości co ja mam zrobic, jak dotąd to ja wywiazuje sie z postanowien sadu wrecz nawet nalegałam by dzwonił do dziecka i z nim rozmawiał, ale w tej sytuacji gróźb chciałabym to skonczyć ( rozmowy telefoniczne - nie ma ich w postanowieniu sadu) . Kolejna kwestja jest to, ze na dniach sie przeprowadzam z dzieckiem do samodzielnego mieszkania w innym mieście niż dotychczas mieszkamy, nie chciałabym byłemu meżowi ujawniac adresu chciałabym mu zaproponować aby dziecko zabierał z neutralego miejsca jak np. park. czy moge tak zrobić ?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.