Pytanie z dnia 23 stycznia 2018

Witam,
w sobotę 13.01 miałem stłuczkę autem na parkingu hipermarketu Eleclerc w Rzeszowie. Sprawa wygląda dosyć kontrowersyjnie ponieważ jechałem po parkingu tak jakby "główną" drogą a drugie auto wyjeżdżało ulicą od miejsc parkingowych dodam, że na ulicy, tamtego kierowcy była narysowana linia P-13, jednak nie był postawiony znak pionowy A-7, jednak był po mojej prawej stronie. Od razu po zdarzeniu byłem pewien, że nie wynika ono z mojej winy i jak dało się zauważyć drugi kierowca też myślał, że to jego wina (wszyscy na tym parkingu ustąpiają pierwszeństwa autom jadącym po tej drodze co ja jak się okazuje niesłusznie). parę dni po zdarzeniu poszedłem porozmawiać do Leclerca z kierownikiem ochrony czy mają jakiś regulamin parkingu, jednak odpowiedział mi, że panują tam zasady takie jak normalnie w ruchu drogowym na ulicy. Czy istnieje jakaś szansa aby otrzymać odszkodowanie od sklepu, za wprowadzanie w błąd lub coś tego typu. Niestety jestem studentem i ta pomyłka kosztowała mnie 1500 zł na naprawę auta, 300 zł mandat oraz zostanie mi zwiększona cena ubezpieczenia.
Bardzo bym prosił o odpowiedź, czy istnieje jakaś szansa żeby otrzymać chociaż część pieniędzy które muszę teraz wyłożyć z własnej kieszeni?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.