Pytanie z dnia 16 maja 2016

Witam! W dniu moich urodzin, znajomy poprosił mnie czy wybiorę mu pieniądze od jego dłużnika ,który ma konto w mbanku tak jak ja , a dokładnie od dziewczyny dłużnika Karoliny.. Mimo niechęci przekonał mnie , a w ramach urodzin wręczył 100 zł,które ostatecznie przyjąłem jako prezent. Następnego dnia też wybrałem znów 2300 ale już od jego dłużnika. Okazało się ,że nie było żadnego dłużnika a pieniądze wyłudził od obcych ludzi ,za fikcyjne aukcje na allegro ,łaczna suma 4600 zł. Gdy dowiedziałem się o tym, zgłosiłem to na policje, oraz dołączyłem materiał dowodowy (rozmowy na facebooku, gdzie dokładnie widać ,że wprowadził mnie w błąd)..Obecnie czekam na finalizacje sprawy, poszkodowana twierdzi,że policja miejscowa uważa mnie za współwinnego i sprawa idzie do prokratury. Co mi grozi? Oraz jaka jest szansa ,na to,iż udowodnię przed sądem,iż pomagałem w dobrej wierze, całkowicie nieświadomy tego,iż może być to przestępstwo?( Posiadam dowody rozmów,oraz informację ,że mój "kolega" jest zamieszany w inne sprawy,o czym poinformowała mnie policja ,gdzie składałem zeznania,dobrowolnie jako świadek.)

Dzień dobry, bez zapoznania się z dokumentacją ciężko cokolwiek doradzać. Sugeruję skorzystać z pomocy miejscowego adwokata. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 16 maja 2016 14:04 Obejrzało: 372 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzien dobry, Grozi Panu postępowanie o oszustwo- 286 K.k. Nie jest powiedziane, ze się Pan nie wybroni, ale sugerowałbym skorzystanie z pomocy prawnika

Odpowiedź nr 2 z dnia 16 maja 2016 15:55

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.