Pytanie z dnia 20 listopada 2017
Witam,
w 2010r. dostałam mandat 150zł. Jeszcze w tym samym roku zmieniłam adres zamieszkania i zameldowania. W piątek, tj. 17.11.2017,  na swój obecny adres, dostałam zawiadomienie o terminie rozprawy w tej sprawie o kwotę 150zł+ odsetki kolejne 150zł. Było to jedyne pismo jakie otrzymałam na ten temat. Żadne upomnienie, ponaglenie ani zawiadomienie o rosnących odsetkach nie dotarło do mnie przez tyle lat.  Być może było wysyłane na stary adres. Czy w danej sytuacji jestem zobowiązania do płacenia odsetek? Oczywiście jestem gotowa zapłacić kwotę mandatu, ale czy muszę płacić odsetki? Dodam, że w momencie otrzymania mandatu byłam jeszcze uczniem, bez dochodów. Czy wpłacenie tej kwoty automatycznie przerwie postępowanie sądowe? Będę wdzięczna za szybką odpowiedź i za wskazanie paragrafów na jakie mogłabym powołać się  w rozmowie z wierzycielem.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, czy to na pewno mandat (jeśli tak, z jakiego tytułu)? A może to opłata dodatkowa za jazdę bez biletu? Być może roszczenie jest przedawnione, ale aby to potwierdzić, trzeba się zapoznać z aktami. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz kancelariaulewicz.pl ulewicz.kancelaria@onet.eu
Podziękowałeś prawnikowi
 
                Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
                            zaloguj się by odpowiedzieć temu
                            klientowi 
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
                            poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.
                    
                
 
                
             
                                 
                                            
                                             
                     
                             
                            

