Pytanie z dnia 07 grudnia 2015

Witam. W 2001 roku wzięłam pożyczkę sąsiadkę z Prowidentu. Po dwóch latach okazało się ze ona jej nie splacila. Ja ze swej strony skontaktowalam się wówczas z przedstawicielem tej firmy i przedstawiłam sprawę. Zapewniono mnie ze będzie ścigana osoba która tej pożyczki udzieliła i moja sąsiadka. Myślałam że to koniec a tu dwa lata temu zaczęły mi przychodzić listy od firmy która ten dług wykupiła od Prowidenta z zadaniem natychmiastowej zapłaty. Nie reagowalam bo dług już się dawno przedawnil. Aż tu w ubiegłym tygodniu dostałam list od komornika ze sąd nakazał mi spłatę tego długu i mam się z tym komornikiem spotkać w ciągu 7 dni inaczej zajmie mi wynagrodzenie i inne moje nieruchomości. Dług wiem że się dawno przedawnil kwota to około 1800 zł z kosztami sadowymi itd. Błagam o jakąś pomoc bo naprawdę nie wiem co teraz zrobić gdyż w ubiegłym tygodniu urodzilam corkie i nie jestem w stanie w danej chwili zostawić dziecko i jeździć szukać pomocy. Z góry serdecznie dziękuję za podpowiedz jak się z tym komornikiem uporać. Dziękuję

Proszę wstawić tutaj lub wysłać na mojego maila pismo od komornika o wszczęciu egzekucji i nakaz zapłaty, zachęcam do kontaktu z moją kancelarią, chętnie pomogę.

Odpowiedź nr 1 z dnia 8 grudnia 2015 18:36

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.