Pytanie z dnia 18 sierpnia 2017

Witam, tak potrzebuje porady. Chcialam wynajac mieszkanie ale moglam go obejrzec dopiero w tydzien po pierwszej rozmowie z posrednikiem. Wlasciciel mieszkania zazadal wplaty 500 zlotych kaucji za rezerwacje mieszkania przez tydzien. W miedzyczasie moja sytuacja zmienila sie i nie bede wynajmowala mieszkania. Wlasciciel odmówil mi zwrotu 500 zlotych - powiedzial ze poniosl straty i moze zwrócic maksymalnie 250 zl. Czy to jest zgodne z prawem? Moim bledem bylo wysylanie pieniedzy bez podpisania umowy. Na chwile obecna mija juz drugi tydzien i tylko otrzymuje obietnice otrzymania 250,- zl ale niestety pan ma ciagle wazniejsze sprawy. Czy mozna go w jakikolwiek sposób zmusic do zwrotu chociazby 50% wplaconej pierwotnie sumy? Pozdrawiam, Mariola

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.