Pytanie z dnia 15 listopada 2016
witam. syn jest dosc energicznym przedszkolakiem i od czasu do czasu robi krzywde innym przedszkolakom. nie jest agresywny. dzisiaj slizgal sie po podlodze w szatni ki ciagnal dla zabawy innego chlopca, by nie upasc pociagnal goza soba i ten udezyl sie w glowe i nabil sobie guza. opiekunka tego nie widziala. kazdy chlopiec ma inna wersje wydazen, rodzice chlopca zadaja zadosc uczynienia i chca usuniecia dziecka z przedszkola i wkroczyc na droge sadowa. pani z przeczkola nie uwaza i pani dyrektor ze stalo sie cos zlego jednak rodzice sa bardzo dobrze sytuowani a ich syn jedynak jest traktowany jak jajo. co nam grozi ze strony rodzicow
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, jeśli dziecko w chwili zdarzenia było po opieką placówki przedszkolnej, rodzice drugiego dziecka mogą dochodzić odszkodowania co najwyżej od właściciela tej placówki. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Bartosz Kowalak Radca prawny (Od 2006)
Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna
Mickiewicza 18a/3, 60-834 Poznań
Dzień dobry, Nic. Opiekę sprawowało przedszkole.
Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.