Pytanie z dnia 28 czerwca 2017

Witam. Sprawa wygląda mniej więcej tak: Jest chłopak, którego traktowałam jak ''brata'', ale stał sie dla mnie uciążliwy, gdyz traktował mnie jak ''siostrę'' a zarazem jak swoja własnośc, tj. wymagal ode mnie abym mówiła mu gdzie, z kim, kiedy jade/ide, z kim sie kontaktuje, zaczal stosować zakazy, nakazy, kontrolowanie itp. (nawet gdy nie odp mu przez kilka min, potrafił zadzwonić o kazdej porze dnia i nocy, a jesli bym tego nie zrobila - od razu przyjechalby mi pod dom - zdarzało sie, ze tak właśnie było). Z jednej strony - to moja wina, gdyz strasznie naklamalam mu w kwestii mojego zdrowia (tj. np przebyte zabiegi itp), podawalam się za członka mojej rodziny (pisząc do niego z nr niezarejestrowanego), mówiłam że jest dla mnie najważniejszy, ze kocham go jak brata itp. Krótko mówiąc zrobiłam z siebie ofiarę losu, pokrzywdzonej. Spotykaliśmy sie, robiliśmy duzo wspólnych rzeczy.. na początku było ok, ale potem stal sie naprawdę bardzo uciążliwa osoba dla mnie, chciał sie widywac, a ja nawet gdy nie miałam na to ochoty - robiłam to z przymusu, bo znowu przyjechalby mi pod dom itp. Nie mogłam dłużej zniesc jego nakazow, kontrolowania itp zachowań, więc wyznalam mu prawdę, tj. ze oszukiwalam go co do mojego stanu zdrowia itp co wyzej juz wymienilam. On teraz wymaga ode mnie abym dalej traktowała go jak ''brata'', abym dalej go priorytetowala i aby dalej byl dla mnie najważniejszy (choc mówiłam mu juz, ze mam chłopaka i to on jest dla mnie najważniejsza osoba). Nie chce mieć z nim zadnego kontaktu, ale on nie potrafi przyjac tego do siebie, ''szantazuje'' mnie ze pokaze gdzieś moje sms-y, gdzie pisalam że nie chce mi sie żyć itp. (a było to spowodowane tym, ze pisanie to wynikało z tych klamstw ktore mu wpajałam, nie wiem dlaczego ale jak juz zaczęłam, to brnelam w to coraz dalej). On chce przeprowadzać ze mna rozmowę pod względem ''psychologicznym'', a ja nie chce juz z nim rozmawiać. Oznajmiłam mu, ze nie chce go widywac, nie chce z nim pisac, nie chce z nim kontaktu - jesli bedzie to robił, to zgłosze to gdzieś jako stalking. Chciałabym wiedzieć co mogą zrobić, co mu powiedzieć aby dal mi spokoj, bo nie mogę normalnie funkcjonować przez niego.. ? Proszę o pomoc.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.