Pytanie z dnia 12 czerwca 2017

Witam. Słyszałem, że jeśli dziecko się uczy i rodzice wyrzucają go z domu to prawnie mają obowiązek na te dziecko płacić do póki będzie się uczyć, aby miało jak żyć. Mam 18 lat i nie wyrzucili mnie z domu, aczkolwiek nie da się z nimi mieszkać. W domu ciągle się czepiają i krzyczą o najmniejsza błachostkę codziennie minimum 2 razy. Wyzywaja mnie i mówią że jestem najgorszy. Dla nich jest najważniejsza młodsza córka. Traktują mnie jak niewolnika i matka codziennie specjalnie mówi różne rzeczy aby mnie tylko zdenerwowac. Grożą mi że mnie wyrzucą z domu albo mocno pobiją (od ojca parę razy w tygodniu dostaje z ręki w głowę). Gdy siedzę w domu matka krzyczy że nie wychodzę na podwórko, tylko przed komputerem siedzę. Zaś gdy wyjdę na podwórko, albo na noc u kolegi posiedzieć, filmy pooglądać, krzyczy że mnie w domu nie ma, nie mogę nigdzie wyjść w spokoju, traktuje mnie jak jakiegoś niewolnika. Miałem ochotę już się przez nich zabić, powstrzymał mnie fakt, że nie wiadomo dokładnie co jest po śmierci, a nie chciałem trafić do piekła. Co powinienem zrobić w takiej sytuacji?

Dzień dobry! Będziesz mógł w takiej sytuacji wystąpić o alimenty. To, że masz 18 lat niczego w tej materii nie zmieni, jeżeli tylko nadal się uczysz i mimo podejmowanych starań nie jesteś w stanie samodzielnie się utrzymać. Pozdrawiam, adwokat Anna Uznańska

Odpowiedź nr 1 z dnia 15 czerwca 2017 03:05 Zmodyfikowano dnia: 15 czerwca 2017 03:05

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.