Pytanie z dnia 09 września 2015

Witam serdecznie,
rozstałam się z partnerem bez ślubu po 5 latach, Nasz synek ma rok i 8 miesiecy. Mieszkaliśmy w dobrych warunkach (3 pokoje duzy metraż) teraz wyprowadzamy się do o polowe mniejszego i 2x drozszego mieszkania. Ja z synkiem bede musiala wynajmowac mieszkanie za 2x tyle pieniedzy ile płaci moj ex na swoje obecne mieszkanie. Zarabia na papierze juz chyba ponad 5 tys zł netto. Ja zarabiam 1700zł netto - wynajem mieszkania 1800zł brutto. Były partner chce płacić tylko 600-700 zł miesięcznie na synka. Jestem w stanie wykazać, że utrzymanie naszego synka w ciagu miesiaca kosztuje powyzej 1500 zł a jeszcze dojdą ceny żłobka prywatnego bo do panstwowego nas nie przyjeli i ewentualne nieprzewidziane wydatki.
Gdzie i jak wystapić o alimenty ?
Czy prawnika przyznają mi za darmo ?
Jaką mam szanse ze sąd przyzna dla syna alimenty rzędu 1200-1400zł ?? Słyszałam, że duże, ale bardzo sie boje iść do sądu bo w domu była agresja...

Bez sądu nie dostanie Pani więcej niż proponuje partner. w razie agresji, gróźb, itp., należy zawiadamiać policję. Brak reakcji tylko spotęguje agresję, a groźba sprawy karnej może ostudzi zapędy byłego partnera. Może się Pani starać o przyznanie pełnomocnika z urzędu, i to przed napisaniem pozwu. Należy złożyć wniosek, wskazując w jakiej sprawie ma być ustanowiony, w tym także w celu sporządzenia pozwu. trudno oszacować jakie alimenty Pani otrzyma. To zależy od uzasadnionych potrzeb dziecka oraz możliwości zarobkowych ojca.

Odpowiedź nr 1 z dnia 10 września 2015 01:49

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.