Pytanie z dnia 14 sierpnia 2018

Witam serdecznie , chciałbym się dowiedzieć jakie będą konsekwencje mojego wykroczenia. 3 tygodnie temu spędzałem czas z przyjaciółmi pod pubem , gdy nagle wyszedł pijany mężczyzna i zaczął nam ubliżać. Rzuciłem w jego kierunku puszkę z piwem , która go uderzyła , po czym przyszedł do nas i zapytał kto to zrobił , zgłosiłem się , zauważywszy że wyciąga na mnie rękę szybko oddałem uderzenia , po krótkiej akcji jeden z kolegów nas rozdzielił. Chwilę później wyszedł z baru z kolegami i zaczął się odgrażać , a więc uderzyłem go lekko z otwartej dłoni, aby zatrzymać te słowne groźby , wyrwał się z tłumu i wyprowadził ciosy , lecz żadne z nich nie były celne i upadł samoistnie na ziemię. Po całym zdarzeniu opuściłem miejsce i udałem się na stację , lecz stwierdziłem że muszę tam wrócić by pogodzić się , aby nie było konsekwencji. Spotkałem napastnika i pogodziłem się z nim , ale mimo to chciał cały czas bójki odgrażając się , ze na drugi dzien odniosę uszczerbek na zdrowiu , a nawet poniosę smierć. Nie robiłem sobie z nic z tego , lecz oprawca był uciążliwy , wiec uderzyłem go. Całe zajście zgłosił na policję i teraz chcą mnie przesłuchać w roli świadka , czego mogę się spodziewać ?

Dzień dobry, Są dwie możliwości: 1/ zarzuty za udział w bójce i dla Pana i dla zgłaszającego (proszę poprosić o monitoring i wskazać jako świadków kolegów, którzy widzieli zdarzenie) 2/ zarzuty za pobicie, jeśli z całokształtu zdarzenia wynikać będzie, ze tylko Pan był stroną atakującą. Adw. SF

Odpowiedź nr 1 z dnia 14 sierpnia 2018 13:26 Zmodyfikowano dnia: 14 sierpnia 2018 13:26

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.