Pytanie z dnia 11 sierpnia 2020

Witam, rok temu pożyczyłam rower znajomemu po około pół roku rower mu ukradziono (w miedzy czasie upominałam się o rower). Po oskarżeniach z jego strony że to ja zabrałam rower dogadaliśmy się ze odda mi pieniądze za niego, czyli 500 zł. Minęło kolejne pol roku a pieniędzy nie zobaczyłam. Caly czas mowi ze albo pracuje albo nie ma czasu. Mam dowody że pożyczyłam mu rower i że dogadaliśmy się na pieniądze. Co mogę zrobić w tej sytuacji?

Dzień dobry, złożyć pozew do sądu. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634

Odpowiedź nr 1 z dnia 11 sierpnia 2020 11:07 Zmodyfikowano dnia: 11 sierpnia 2020 11:07 Obejrzało: 382 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Jeżeli nie dogada się Pani polubownie, to pozostanie złożenie pozwu do sądu o zapłatę. Proszę zachować wszystkie dowody.

Odpowiedź nr 2 z dnia 11 sierpnia 2020 11:37 Zmodyfikowano dnia: 11 sierpnia 2020 11:37

Dzień dobry, Pytanie, czy pożyczający rower zgłosił sprawę kradzieży roweru na Policji? Jeśli nie, to być może jest to najzwyczajniejsze w świecie przywłaszczenie cudzej rzeczy. Uważam, że najskuteczniejszym straszakiem jest zgłoszenie na Policji zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pożyczającego rower - oszustwo lub przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej. Ewentualnie pozostaje jeszcze sprawa cywilna. Pozdrawiam, adw. Sandra Grzywocz -Nowak

Odpowiedź nr 3 z dnia 11 sierpnia 2020 11:37 Zmodyfikowano dnia: 11 sierpnia 2020 11:37

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.