Witam,
problem w którym chciałabym zasięgnąć porady dotyczy wspólnoty mieszkaniowej.
Moi rodzice mieszkaja na wsi. Kiedyś mój tata pracował w pgr i dostaliśmy mieszkanie w domu wielorodzinnym, ktore potem wykupilismy. Przez naszą łazienkę przechodzą rury kanalizacyjne sąsiadów z góry (2 rodziny), do naszych wspolnych szamb. A co za tym idzie, jako 3 rodziny ze wspolnym szambem, powinnismy zachować kolejność wywozu zanieczyszczeń. Jedna rodzina uchyla się od obowiązku cały czas. I ta nieregularnosc oprozniania szamb skutkuje tym, ze nasze podworze jest ciągle zalane nieczystościami , gdyż przepełnione szamba wyciekaja. Rodzice trzymają tez ptactwo domowe, które w takich warunkach umiera. Czy jest możliwość odcięcia sąsiadów, usunięcia ich rur z naszej laziebki nakazania im zrobienia swojego osobnego szamba?