witam postaram sie jak najkrócej opisac swoj problem otóz wyrokiem sadu z kwietnia 2015 moj brat musi mnie splacic za czesc mieszkania po mojej mamie wyrok sie upawomomocnil termin splaty 8 pazdziernik 2015 brat wyrazil zgode i teraz tak otrzymali kredyt na splate mnie dzwonili do mnie z prosba abym podala numer konta aby mogli przelac pieniadze jest to kwota 30 000 ja konta nie mam i wyszedl problem zaproponowalam mu albo pieniadze do reki albo poczta ale oni nie wyrazaja zgody gdyz twierdza ze przelewem beda mieli potwierdzenie moim zdaniem pozta tez bedzie potwierdzenie a jezeli do reki to wystarczy oswiadczenie moje i strasza mnie ze jak nie chcem podac im konta to oni mnie nie splaca i jezeli ja złoze pismo do komornika to pokaza mu sms ze chcieli ale ja nie podalam numeru konta jak to wyglada w praktyce czy musze zakladac konto tylko do 1 przelewu czy nie maja prawa tak mna manipulowac