Pytanie z dnia 05 lutego 2018

Witam! Piszę w imieniu rozgoryczonego 82-letniego emeryta, która po przegranej sprawie sądowej został obarczony kosztami procesowymi w kwocie 4 tys. dla strony wygranej. Tym bardziej, iż dochodził praw do 1/5 części działki po rodzicach. Wyrok sądu był dla niego krzywdzący. Siostrzenica poprzez zasiedzenie stała się właścicielem. Czy sąd prawnie zasądził w/w koszty? Drugi pytanie dotyczy uiszczanego podatku od nieruchomości. Pomimo, iż 1/5 trafiła do innego płatnika urząd gminy ma problem z odliczeniem tejże części od całość areału emeryta, gdyż dawno temu podzielony grunt przez rodziców traktowany był jako całość pomimo ,że składa się z kilku części. W jaki sposób pomóc? Czy wyłącznie zatrudnienie geodety to przysłowiowe 'rozwiązanie"?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.