Pytanie z dnia 21 kwietnia 2017

Witam. Pare dni temu gdy czekałem pod apteka na Babcie zauważyłem dziwnie zachowującego sie młodego człowieka. Stał z telefonem w takiej pozycji jakby robił mi zdjęcie po czym odszedł pare metrów zadzwonił gdzieś, usłyszałem tylko "to na 80% on" co chwile się odwracając . Hak odszedłem poszedł za mną, śledził mnie z 400m i spytał o imię sugerując że jestem do kogoś bardzo podobny . Dało sie wyczuć nutę agresji w jego zachowaniu. Co mogę zrobić i gdzie zgłosić fakt ze zrobił mi zdjęcie bez mojej zgody. Sądzę ze to może być zemsta byłej kobiety. Tylko po co ? Miejsca w których się to działo są objęte monitoringiem miejskim.

Dzień dobry, zna Pan imię i nazwisko osoby która robiła Panu zdjęcia? Wie Pan gdzie ta osoba mieszka? Pozdrawiam radca prawny Patrycjusz Miłaszewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 22 kwietnia 2017 13:55 Zmodyfikowano dnia: 22 kwietnia 2017 13:55

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.