Pytanie z dnia 15 kwietnia 2018

Witam.
Ostatnio sprzedawalam swoj start telefon komorkowy. Ogloszenie wystawilam na internecie. Kupiec skontaktowal sie ze mne smsem. Umowilismy sie i przyjechal po odbior telefonu. Mial przy sobie umowe kupna/sprzedazy uzywanego telefonu jaka mozna sciagnac z internetu. Powiedzial ze ja potrzebuje bo telefon bedzie rozliczany na firme. Zaczelam wypelniac dokument. Wpisalam imie,nazwisko,adres numer telefonu a numer dowodu obiecalam przeslac sms. Dalej przeszlismy so numeru IMEI,kupiec zaczal mi go dyktowac,ale ze sie spieszylam powiedzialam zeby sobie to juz sam wypelnil. No i zostawilam tylko moj podpis. Koniec spotkania. Potem wyslalam mu juz tylko sms z numerem dowodu i napisalam ze jak wszystko wypelni niech podesle mi zdjeciem. Na drugi dzien przypomnialam sie i odpisal ze jeszcze nie wypelnil umowy i jak to zrobi to mi podesle ale poki co sie nie odzywa. Moje pytanie jest takie:jezeli w miejsce danych telefonu ktory ja sprzedalam wpisze dane jakiegos innego kradzionego telefonu i kiedys np policja namierzy ten telefon to czy posiadane przeze mnie smsy beda wystarczajace do tego by udowodnic jak sytuaja wygladala naprawde i ze sprzedawalam inny niekradziony telefon?

Dzień dobry, tak, proszę zrobić wydruk, jak również zachować umowę, na wszelki wypadek, na przyszłość.

Odpowiedź nr 1 z dnia 16 kwietnia 2018 11:30 Zmodyfikowano dnia: 16 kwietnia 2018 11:30

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.