Pytanie z dnia 30 maja 2018

Witam:) . Opiszę sytuację jaka mnie spotkała. Dnia 27..05.2018 około godziny 4.00 otrzymałem mandat karny z Art.51.§ 2 za zakłócanie porządku publicznego w wysokości 500zł. Mandat podpisałem, ponieważ funkcjonariusz groził mi w radiowozie, że jeśli nie podpiszę to pojadę na izbę wytrzeźwień. Chciałbym się odwołać od tego mandatu, ponieważ nie zgadzam z nim. Opiszę sytuację jak do tego doszło.. Zdarzenie miało miejsce na ulicy szpitalnej w Krakowie znajdującej się w pobliżu rynku, gdzie ruch samochodów jest ograniczony(jeżdżą tam tylko taksówki i służby), gdzie ludzie chodzą normalnie środkiem ulicy(nawierzchnia z kostki brukowej).Dnia 27.05.2018 około godziny 4.00 wyszedłem razem z moim kolegą z jednego z krakowskich klubów zmierzając w kierunku postoju taksówek. Ja szedłem środkiem tejże ulicy a kolega może metr dwa za mną z tyłu chodnikiem wzdłuż kamienic. W pewnym momencie za rogu wyłonił się samochód była to policyjna suka. Kolega widząc nadjeżdżający pojazd powiedział do mnie: " Zejdź z ulicy bo Cie radiowóz pierdo..ie". Po jego słowach skierowałem się w kierunku chodnika, aby przepuścić pojazd, ręką wykonałem gest przepuszczenia radiowozu, pokazując iż droga jest wolna i można jechać. Radiowóz przejechał jakieś 10 metrów po czym wrzucił wsteczny i podjechał do mnie i policjanci kazali mi wejść do środka. Tak wyglądała cała historia, gdyż to co działo się w środku pamiętam jak przez mgłę jak i całe zdarzenie w sumie. Byłem pijany, większości nie pamiętam całego zajścia. Ale za to całą sytuację pamięta mój kolega.
Nie zgadzam się z wystawionym mi mandatem za zakłócania porządku publicznego, bo szedłem drogą i oprócz gestu, który wykonałem nic innego nie zrobiłem. Nie krzyczałem nie darłem się o czym może zaświadczyć mój kolega. Stąd moje pytania: 1) Czy gdy odwołam się od mandatu to mam szanse, żeby sąd mi go anulował? 2) Jakie są koszta rozprawy sądowej w razie, gdybym przegrał?3) Czy jest w ogóle sens odwoływania się, gdy mało co pamiętam całe zdarzenie?(Ale za to mój kolega całe pamięta, spisał nawet numery tego radiowozu) 4) Czy mogę wykorzystać monitoring miejski, na którym widać całą sytuację? Jak tak to do koga mam się zgłosić po nagranie? Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś zechciał poradzić mi co mam robić z tym problem. Mam czas do piątku, żeby napisać odwołanie, także prosiłbym o w miarę szybką odpowiedź. Z góry dziękuję i pozdrawiam Damian.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.