Pytanie z dnia 23 stycznia 2018

Witam, od czterech lat wynajmuję mieszkanie w prywatnej kamienicy. Oprócz mieszkania zajmowanego przeze mnie(pierwsze piętro) mieszka piętro wyżej jeszcze jeden lokator. Jednak największym problemem jest parter, który od kilku miesięcy został wynajęty na fitness club. I tu zaczyna się problem, gdyż od czasu otwarcia nie jestem w stanie juz tu mieszkać. Zajęcia trwaja do godz 20-21 i w tym czasie mieszkanie trzęsie sie od hałasu. Hałas jest tak intensywny, że nie jestem w stanie się uczyć, oglądac tv bądz co najważniejsze odpocząć. Właścicielka absolutnie ignoruje problem, tłumacząc " że co ona może na to poradzić". Jakie ja mam prawa w tej całej sytuacji? czy jako lokator, który wynajmuje mieszkanie od ponad 4 lat, płaci czynsz oraz wszystkie rachunki na czas, nigdy nie było na mnie żadnych skarg mogę w jakiś sposób ubiegać się o swoje prawa? czy rzeczywiście właścicielka nic nie może na to poradzić? i co najważniejsze czy fitness club może być w miejscu gdzie mieszkają "normalni "lokatorzy? Będę bardzo wdzięczna za pomoc i radę. Pozdrawiam

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.