Witam. Od czerwca wynajmowalem mieszkanie w Lubinie. Od czerwca do grudnia nie dostałem od wlasciciela żadnego rachunku. Wypowiedzenie umowy wynajmu dałem na początku grudnia zeby od 1 stycznia zeby zamieszkać na nowym mieszkaniu. Faktury za media dał mi na poczatku grudnia. W połowie stycznia właściciel przesłał mi kwotę SMS ok 200 zł za media za sam grudzień. Ja tego nie płaciłem bo nie dostałem od niego osobiście ani e-mailowo żadnej faktury za media za grudzień. Ok 19 stycznia napisał mi że jeżeli do 20 stycznia do godziny 15 nie będzie pieniędzy to dnia następnego poda mnie do sądu. Napisałem mu że zapłacić mogę w każdej chwili tylko że nie dostałem od niego żadnej faktury. Jak dostanę fakturę to pieniądze mogą być po 15 minutach. 20 stycznia o 15 sprawdziłem czy jest faktura na e-mail żeby przelać pieniądze Tak jak on to napisał. Napisałem do tego Pana ze ja mu teraz nie zapłacę bo nie dostałem faktury. Od tego czasu nie mam z nim kontaktu. Czy może podać mnie do sądu o takie coś? Mogę mieć przez to problem? Pozdrawiam