Witam, od 20 do 28 roku życia mieszkałem z rodzicami oszczędzając w 100 % wszelkie zarobione od 20 roku życia wypłaty. Rodzice pozwolili mi tylko i wyłącznie mieszkać ze sobą tak długo pod warunkiem że zarobione pieniądze będą w całości służyły na zakup nieruchomości. W wieku 29 lat kupiłem mieszkanie połowę gotówką a połowa z mdm. Po 2,5 roku spłaciłem kredyt częściowo z wypłat które zarabiałem w czasie po uzyskaniu kredytu a częściowo z oszczędności które miałem już w momencie kupienia mieszkania. Mieszkając z rodzicami koszty mojego życia były zerowe, do tego stopnia że nawet telefon miałem przez nich opłacany. Czy powinienem nastawić się na kontrolę? jeśli aby bilans zysków i kosztów wyszedł dodatni, nie należało by w nim uwzględnić jakichkolwiek kosztów życia podczas mieszkania z rodzicami? Czy może nie mam czym sobie głowy zaprzątać? z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam Marek